11 sierpnia obchodzić będziemy 80. rocznicę mordu dokonanego przez Niemców na terenie wsi Skłody Borowe w gminie Nowe Piekuty.
Uroczystości rozpoczną się o 11:25 wprowadzeniem pocztów sztandarowych do kościoła pw. św. Kazimierza w Nowych Piekutach. O 11:30 odprawiona zostanie msza święta w intencji ofiar. Po nabożeństwie zaplanowano występ dzieci i młodzieży z miejscowego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego oraz przemówienie wójta gminy Nowe Piekuty.
Następnie, o 12:45, uczestnicy przejadą do Skłodów Borowych, gdzie znajduje się pomnik ku czci pomordowanych. Tam odbędzie się dalsza część uroczystości, obejmująca odśpiewanie hymnu państwowego, Apel Poległych, złożenie wieńców pod pomnikiem, okolicznościowe przemówienia oraz modlitwę za ofiary.
Zakończenie uroczystości zaplanowano na godzinę 13:30. Władze gminy zapraszają wszystkich mieszkańców do udziału w tym ważnym wydarzeniu, które łączy w sobie elementy patriotyczne, historyczne i edukacyjne.
Jak czytamy na stronie Urzedu Gminy Nowe Piekuty: 11 sierpnia 1944 roku żołnierze niemieccy dokonali mordu mieszkańców wsi Skłody Borowe. Za pretekst służył fakt, że część ludności pozostała we wsi, mimo uprzedniego rozkazu wysiedlenia. Krytycznego dnia żołnierze urządzili obławę i zatrzymywali każdego, kogo napotkali. Ujęli kilkadziesiąt osób, które przez kilka godzin przetrzymywali w piwnicy. Następnie oddzielili mężczyzn od kobiet i dzieci, po czym tym ostatnim polecili odejść do pobliskiej Dąbrówki. Podpalili część zabudowań. Spalili również po części sąsiednie miejscowości - Pułazie i Krasowo Wielkie.
Schwytanych podczas obławy mężczyzn zaprowadzili na podwórko Bolesławy Wojno, gdzie znajdowała się zburzona piwnica, tworząc w pewnym miejscu dość głęboką jamę. Żołnierze dali łopaty pięciu mężczyznom, każąc im kopać dół. Mężczyźni ci, wiedząc, co ich czeka, rzucili się do ucieczki. Dwóch spośród uciekających zostało zabitych, a trzech uciekło. Wówczas Niemcy ustawili wszystkich mężczyzn przed wspomnianą piwnicą, a następnie rozstrzelali z broni maszynowej. Po egzekucji dobili rannych.
Łącznie zginęło 21 osób w tym mieszkańcy okolicznych wsi...